Mariusz Zapała i Łukasz Gwiazda wygrywają rajd Zimna Levoca na Słowacji
W piątek wieczorem oraz w sobotę w okolicach miasta Levocza (Levoča) na północy Słowacji rozgrywana była pierwsza runda „Wolnego Pucharu” Rajd Zimna Levoča. W imprezie brało 41 załóg, wśród nich prawie połowa w samochodach czteronapędowych. Rywalizację w klasyfikacji generalnej wygrała załoga Motul Evo Mariusz Zapała i Łukasz Gwiazda w Skodzie Fabii R5.
Z powodu rocznej przerwy w rajdach nie brałem pod uwagę zwycięstwa, dlatego z wyniku bardzo się cieszę. Przed rajdem miałem tylko jeden dzień testów, by móc zapoznać się z samochodem. Z pomocą inżyniera dużo pracowaliśmy nad ustawieniem rajdówki. Skoda to trochę inna bajka w porównaniu do Forda. Same zawody przebiegły bardzo pomyślnie, warunki na trasie były dobre, skupiałem się tylko na czerpaniu przyjemności z jazdy, a ta z kilometra na kilometr była większa.
Automatyczne Skrzynie Biegów szkolenie prowadzone przez Mariusza Zapałę i Sławomira Borka
Słowacy okazali się bardzo gościnni i myślę, że przy okazji następnej rundy planowanej na luty jeszcze raz do nich zawitamy – mówi Mariusz Zapała. Z kolei Łukasz Gwiazda bardzo ceni sobie rywalizację chociażby z Igorem Drotarem, legendą rajdów i wyścigów na Słowacji. Podczas rozmów, można wnioskować, że te zmagania rajdowe uważa za trening przed sezonem w Mistrzostwach Litwy, które pojedzie z Mariuszem Zapałą. Ponadto planuje starty w Mistrzostwach Polski, które ma jechać z Balbiną Gryczyńską.
Start w sezonie 2020 możliwy jest dzięki firmie Motul, zaangażowanej w projekt Motul Evo, Zapała Automatic zajmującej się naprawą automatycznych skrzyń biegów oraz Hoffman – Turbosprężarki.